12 marca, 2015
Ciasto bananowe z dużymi kawałkami czekolady i krówką na górze…
Posted in : Słodkości on by : Sezon na smak Tagi: banany, ciasto bananowe, ciasto bananowo-czeloladowe, ciasto czekoladowe, czekolada, gorzka czekolada, zima
To ciasto jest idealnie zimowe, pachnie trochę piernikiem, można je odgrzać i zjeść na śniadanie zamiast słodkiej bułki i ma w sobie całe mnóstwo bananów a właśnie teraz ich najatrakcyjniejsze odmiany, te o najlepszym smaku i najniższej cenie, dostępne są w sklepach. Zaskoczeni?
Składniki ciasta:
- 450 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki przyprawy do pierników
- 125 g miękkiego masła
- 300 g brązowego cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego lub esencji z prawdziwej wanilii
- 4 żółtka
- 4 białka ubite na sztywną pianę
- 5 baaardzo dojrzałych bananów
- 200 g gorzkiej czekolady
- szczypta soli
Składniki na polewę krówkową:
- 400 g brązowego cukru
- 100 ml śmietanki 36%
- 100 g masła
Wszystko robimy w mikserze, a więc będzie łatwo i szybko. Ubijamy masło, cukier i zapach waniliowy na gładką masę, następnie dodajemy żółtka (po jednym). Ustawiamy mikser na wolne obroty i stopniowo dodajemy banany (rozgniecione wcześniej widelcem) a potem mąkę, sodę, proszek do pieczenia, przyprawę do pierników, czekoladę połamaną na kawałki i sól.
Teraz łyżką przekładamy pianę z białek do ciasta, delikatnie mieszamy i przelewamy do przygotowanej (czyli wysmarowanej masłem i wysypanej mąką) formy. Ciasto najlepiej piec w formie do wieńca lub sporej tortownicy (ok. 26-28 cm średnicy), w temperaturze 180 stopni, około 70 minut.
Kiedy wykałaczka wbita w środek ciasta będzie całkiem sucha, wyłączamy piekarnik, jednak zostawiamy w nim ciasto na jeszcze 10 minut aby trochę przestygło, potem można je wyjąć z piekarnika (i formy).
Teraz „krówka”: trochę zdradliwa (nie zawsze wychodzi) i niepokojąco dobra. W rondelku delikatnie podgrzewamy cukier, dodając trochę wody, aż się rozpuści. Mieszamy co pewien czas. Kiedy płyn będzie klarowny, zwiększamy ogień i dodajemy masło. Gotujemy, aż uzyskamy karmelowy kolor – NIE MIESZAMY !!! (To jest właśnie ten etap, kiedy krówka nie wychodzi). Zestawiamy rondel z ognia, czekamy aż masa lekko ostygnie i dodajemy śmietanę …. uff udało się !
Wykładamy krówkę na ciasto i staramy się nie zjeść wszystkiego od razu …